wtorek, 13 stycznia 2015

Lalka Oliwka

Moja pierwsza uszyta samodzielnie lalka...
Godziny spędzone na youtubie i oglądanie blogów dziewczyn które zainspirowały mnie do jej uszycia - EvgeniaMatteka. Jest taka jaką sobie wyobraziłam.
Przyznam się, że jest pełna wad. Następne na pewno będzie lepsza...


6 komentarzy:

  1. O retyyyyy, Kurczaku, padłam z zachwytu!!!! Jest cudowna!!!!! I butki też sama uszyłaś? Trudno uszyć takie butki? Może i ja bym dała radę taką lalę zmajstrować? Cudna, cudna, cudna!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. wyszła bombowo! a w tramkach się zakochałam <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No i jestrem na blogu i z przodu też pięknie, a stylówkę jaką ma słodziutką :) Ja też przymierzam się do szycia Tildek, ale jakoś tak nie mogę się zebrać. Będę podziwiać Twoje:) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Fenomenalnie Kochana. Jestem pod ogromnym wrażeniem,tym bardziej, że to pierwsza taka lala :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak żywa! A trampeczki - MIODZIO!!!!

    OdpowiedzUsuń