Zostało mi trochę "skórnego"materiału - jak to Śliwka mówi. Dodatkowo jakiś czas temu dostałam końcówkę tiulu z naszytą koronką. Postanowiłam zrobić sobie aniołka, nie jest zbyt duży ma 30cm.
szczegóły sukienki i przepięknej koronki
postarałam się upiąć włosy dość fantazyjnie
oczy wyszłam
żeby nie było, o majtkach nie zapomniałam
spinka we włosach
Wow! Cudny aniołek Kochana! :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna Anielica, a wiesz Sylwia, ktoś na bazarku sprzedawał włosy do lalek (może to Cię zainteresuje) :)
OdpowiedzUsuńWOW! Nic dodać, nic ująć :)
OdpowiedzUsuńCudowny!
OdpowiedzUsuńSylwia piękny. a na lekcję do Ciebie mogę się zapisać? Marzy mi się uszyć taka dla Mai :) Cuda szyjesz kochana :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity - ideał, marzenie...
OdpowiedzUsuńGdybyś cierpiała na nadmiar czasu, to chętnie nabędę podobnego.
Fryzurka obłędna ;)
Jest po prostu przesłodziachna!!!!!
OdpowiedzUsuńCudowny anioł, detale, koronki ... nie mogę się napatrzeć!
OdpowiedzUsuńPozdrawia serdecznie!