poniedziałek, 18 lipca 2016

jestem, jestem...

Nic złego się ze mną nie dzieje...
powrót do pracy, wymagające dziecko i oczywisty notoryczny brak czasu...

Nie jest też tak że nic nie mam wspólnego z rękodziełem... owszem coś tam sobie kupuję czasem szyję, jedynie nie robię zdjęć i nie pisze notek. Przyznaję się, że nawet zapominam zrobić fotki i przypominam sobie o tym kiedy jest już za późno...

to jedna z moich ostanich